Nie mogło nas na tej imprezie zabraknąć. Good Food Fest w Forcie Sokolnickiego zapowiadał się wspaniale. Warto było wstać w niedzielę nieco wcześniej, by od 11 uczestniczyć w zajęciach Szkoły na widelcu. Jasio jako podkuchenny Grzegorza Łapanowskiego nauczył się bardzo wiele.
Mama
Dziś pierwszy raz jadłem buraka liściastego, jarmuż i takiego fajnego kalafiora. Jutro zabiorę go w śniadaniówce do szkoły, oczywiście surowego bo taki jest bardzo smaczny. Ciekawe czy kumple będą się pytać co to jest.
Na warsztatach przyrządziliśmy obiad.
Przepis na sałatkę:
marchewka pomarańczowa i biała
prażone ziarno słonecznika
prażone pestki dyni
sos: miód, sok z limonki, sok z pomarańczy, siekana kolendra
Marchewkę trzeba zetrzeć na tarce, wymieszać z sosem i posypać ziarnami.
Przepis na danie główne:
fajny kalafior
liściasty burak
czosnek
boczek wędzony
oliwa
sól. pieprz
Boczek trzeba pokroić. Kalafiora podzielić na różyczki. Łodygi buraka pokroić w cienkie paski. Liście buraka porwać na kawałki. Czosnek obrać ze skórki i zetrzeć. Kalafiora podsmażamy na oliwie. Na drugiej patelni podsmażamy boczek, potem dodajemy łodygi buraka, a na koniec liście i kalafior. Mieszamy, dodajemy sól i pieprz.
Asystentka prezentuje buraka liściastego i fajny kalafior od Pana Ziółko
Brawo Jasio! Aż ślinka leci na dania, które przygotowałeś i będziesz przygotowywał. Gratuluję! Ania Ł.
OdpowiedzUsuńJasio nie daruję Ci! Jak tylko do nas przyjedziesz zapędzę Cię do kuchni. Ty bedziesz szefem a ja podkuchenną.Może uda mi się namówić Marysię, by mnie wsparła. Brak mi doświadczenia w asystowaniu. Zwykle jestem jedoosobową obsługą domowej stołówki. Znasz dziadka i wiesz, że do gotowania się nie pali.
OdpowiedzUsuńTym bardziej jestem z Ciebie dumna! Zrobie wszystko co każesz i przymknę oko na bałagan. Czekam niecierpliwie na Twój przyjazd.
babcia Jola.
Ja w wieku 64 umiem robić tylko jajecznicę.Mam nadzieję,że Ty w moim wieku będziesz miał w małym palcu wszystkie kuchnie świata , kuchnie molekularną i wszystkie inne ,które w tym czasie się pojawią.Aha ja jeszcze wiem jak długo gotować jajka na miękko.Tego Cię mogę nauczyć,Dziadek
OdpowiedzUsuńJasiu! Ciocia Kasia czeka na zaproszenie na kolację. Dawno u Was nie byłam, ale gdybym wiedziała, że Ty takie pyszności przygotowujesz...
OdpowiedzUsuńJasiu!!! Gotowanie z Tobą to wielka przyjemność mam nadzieje, że w weekend coś razem zrobimy. Tata
OdpowiedzUsuń